10.08.2023, 10:10
Koniec epickiej przygody - doskonałe spotkanie mistrza ligi polskiej w ćwierćfinale Conference League!
Mistrz Polski żegna się z Ligą Konferencji Europy - zwycięstwo oraz doskonały mecz we Włoszech!
Sympatycy piłkarscy z naszego kraju do tego, że kluby z Ekstraklasy dość prędko kończą przygodę z europejskimi pucharami zdążyli już się przyzwyczaić. Bez najmniejszych wątpliwości gigantyczną niespodzianką jest to, że mamy połowę kwietnia, a ekipa Lecha z Poznania do ostatniego gwizdka spotkania z Fiorentiną ACF walczyła o awans do najlepszej czwórki europejskich pucharów. W trwającym obecnie sezonie Lech Poznań zaprezentował się świetnie i ciężko temu zaprzeczyć. W społecznościowych mediach eksperci futbolowi z całego kraju wrzucają sporo dobrych recenzji dotyczących gry mistrza Ekstraklasy. Zakwalifikowanie się do 1/4 finału Conference League to bez najmniejszych wątpliwości spory sukces, ale gracze szkoleniowca Van Der Brooma mieli nadzieję na zdecydowanie więcej. I rzeczywistość dowiodła, że dostanie się do 1/2 finału Conference League był naprawdę możliwy.
Mistrz polskiej ligi przed pierwszym pojedynkiem ćwierćfinałowym nie był faworytem. Duża ilość piłkarskich specjalistów uważała, iż ekipa Fiorentiny, która pochodzi z Włoch jest faworytem. W kibicach piłki nożnej z Polski pojawiła się jednak nadzieja, że mistrz Polski ma szansę zaskoczyć swoich oponentów. W finalnym rozrachunku w pierwszym pojedynku Fiorentina była dla mistrza polskiej ekstraklasy za mocna. Gracze z Florencji na stadionie przy ulicy Bułgarskiej zwyciężyli rezultatem cztery do jednego i mocno przybliżyli się do awansu do 1/2 finału. Przed rewanżowym pojedynkiem był wyczuwalny spokój w obozach obu drużyn. Między innymi z tego powodu forma Lecha z Poznania we Florencji była gigantycznym zaskoczeniem dla fanów gospodarzy. Mistrz Polski na kilkanaście minut przed końcem starcia prowadził na wyjeździe z faworyzowaną Fiorentiną rezultatem 3:0. Ten rezultat oznaczał, że zawodnicy z Poznania mają szansę na dostanie się do 1/2 finału LKE, gdyż dojdzie do dogrywki. Nieszczęśliwie defensywa KKS Lecha Poznań w końcówce spotkania popełniła dwa gigantyczne błędy, które skończyły się trafieniami dla miejscowych. To finalnie zniwelowało szansę na awans oraz rywalizację o wygraną w rozgrywkach Ligi Konferencji. Poznański Lech zaprezentował się wyśmienicie w obecnie trwającym sezonie europejskich pucharów i warto to przyznać. Bez wątpienia to jest nadzieja na to, że z każdym następnym rokiem będzie o wiele lepiej.
Zostaw komentarz
Brak kometarzy